poniedziałek, 28 października 2024

NOWA JA

Może niektórym wyda się to dziwne

ale mam dość w swoim życiu 

emocjonalnych huśtawek 

i robienia czegoś 

co zadowoli innych.


Jestem na takim etapie swojego życia, 

że wybieram siebie, 

cztery ściany mojego małego mieszkania,

dobrą książkę

i kubek aromatycznej herbaty lub kawy.


Taki mój mały, intymny świat..... 

i co najważniejsze, 

dobrze mi w nim, 

bezpiecznie 

i wygodnie.


Niektórzy uważają, 

że to starość.


Ja natomiast, 

że dojrzałość i rozsądek.



Krąży plotka 

że kobiety po 40 robią się wredne.


Moim zdaniem  

to nie bycie wrednym, 

tylko

pogodzenie się z własnym wiekiem,

mówienie tego, co się myśli,

a co niekoniecznie chcieliby usłyszeć 

ludzie dookoła nas.


W tym poście wykorzystałam zdania, 

zaczerpnięte z Facebook owych wpisów.

Doskonale oddają

to co myślę,

i to co czuję.


Obrazek został znaleziony na Facebooku bardzo dawno temu i zapisany w mojej galerii.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz