poniedziałek, 21 listopada 2022

ZŁOTE MYŚLI

Wiesz, bo ja nie pisze tego bloga po to, żeby ktoś mnie żałował albo mówił: "o matko jakie ty masz problemy/ życie/męża!" 


Chodzi o to, że każdy z nas ma jakieś swoje problemy, mniejsze, czy większe. 

Każdy ma jakiś bagaż życiowych doświadczeń, który składa się z sukcesów, ale i pewnie z porażek.


Chodzi o to, żeby patrzeć na człowieka z empatią i sercem, bo nigdy nie wiesz, co przeżywa w swoim życiu!


Uwierz mi, że patrząc na kogoś tzw. "gołym okiem" często nie widać problemów, choroby czy rodzinnych awantur.


Bije się w pierś, bo zdarza mi się oceniać ludzi po wyglądzie i nie raz, nie omieszkałam za plecami  skomentować to, czy owo.


Kończy się listopad. 

Miesiąc smutny, szary i melancholijny. 


Nadchodzi grudzień. 

To czas, rodzinnych świąt, refleksji, radości. 

To czas, podsumowań noworocznych i postanowień. 

Dla mnie będzie to inny czas niż zwykle, ze względu zbliżający się zabieg i okres rekonwalescencji. 

Nie wiem co mnie czeka, więc czuję niepewność i lęk. 

To czas  kiedy przez taki długi okres będę wyłączona z mojego drugiego życia, tego przedszkolnego. 

Boję się i mam mieszane uczucia. 

Ehhh

https://www.google.com/amp/s/wiadomosci.onet.pl/lubuskie/niebo-gwiazdziste-nade-mna-obserwacja-nieba-w-weekend/dww0y59.amp

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz