sobota, 31 grudnia 2016

A MIAŁO BYĆ TAK PIĘKNIE

Czasami przychodzą takie dni, kiedy mam ochotę je**ąć drzwiami, iść w pizdu i nie wrócić.
Zdarzają się też takie, kiedy palnę o jedno słowo za dużo albo nawet kilka.
Czasami zdarza się, że robię coś pochopnie, z czego się ciężko wyplątać i wyjść z twarzą.
Bywają też niestety takie, kiedy słyszę słowa, których słyszeć bym nie chciała, od najbliższej osoby, powodujące ściśnięcie gardła i pocenie się oczu.
I takie kiedy mam ochotę przespać cały dzień albo w ogóle się nie obudzić.

Wczoraj była kumulacja.

Padło tyle przykrych słów z obu stron, że zaczęłam się zastanawiać po co my dalej ciągniemy ten dziwny związek?

Żyjemy niby razem, a tak naprawdę wszystko robimy osobno.
Śpimy z jednym łóżku, ale ze spaniem małżeńskim niewiele ma to wspólnego.
Ładnie wychodzimy na rodzinnych zdjęciach rzucanych na fejsa, ale do idealnej rodziny dużo nam brakuje.
Śliczna szczęśliwa rodzinka?

G**no prawda!!!!!

To tylko pozory.

Nikt tak naprawdę nie wie, jak wygląda nasze życie.
Po co my się razem męczymy?
Nie rozmawiamy ze sobą, chociaż wymieniamy między sobą zdania i komunikaty.
Nie spędzamy razem czasu.
Nie siadamy obok siebie w gościach.
Nie mówimy czółych słów poza suchym kocham cię rzuconym czasem przed snem.
Nie przytulamy się.
Nie całujemy.
I coraz częściej mam wrażenie, że się nie dogadujemy.

Chyba nie o takiej miłości i takim małżeństwie kiedyś marzyłam.

Może ja po prostu nie potrafię stworzyć dobrego związku (może to genetyczne, bo babcia była rozwódką, a mama nigdy nie wysyła za mąż).
Może mam zbyt ciężki do zaakceptowania charakter.
Może jestem wredną, humorzastą jędzą.
Może...

Wydaje mi się, że się staram.
Że chcę sprawić żeby ta nasza rodzina jakoś hulała.

Może za mało daję z siebie?

Nie wiem

Najdziwniejsze jest to, że kiedy jest dobrze między nami, to uważam że jesteśmy szczęśliwa rodzina.
Kiedy natomiast mamy inne zdanie na jakiś temat to u nas nie ma rozmowy.
U nas od raz jest kłótnia, obelgi, krzyki, wyzwiska.
A później niesmak pozostaje i wrażenie, że wcale nie jestem taka szczęśliwa jak dotąd myślałam.
Wtedy tak łatwo przechodzą przez głowę myśli, że gdybym miała więcej siły i odwagi to bym odeszła.
                 http://m.demotywatory.pl/879064
http://zszywka.pl/p/no-popatrz-a-mialo-byc-tak-pieknie--12101583.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz